poniedziałek, 20 kwietnia 2009

niedziela, 14 grudnia 2008

co Cię czeka w nowym roku? Kaszubbisylla wróży i radzi ;D

Baran.
21.03-20.04
Jaki będzie dla Ciebie nowy rok?
Bardzo matematyczny.Z moich obliczen wynika,że suma liczb 2 0 0 i 9 daje nam 11.Dzieląc to na dwie połowy wychodzi mi,że czeka Cię 5,5 ''życiowych'' wydarzeń 2,75 dobrych i 2,75 złych.Zwykle rozpoczyna się od złych wiadomosci,ale w związku z tym,że ja jestem na bakier z zasadami rozpocznę od dobrych.
Czas zacznie dla Ciebie szybciej płynąć.Tylko dla Ciebie.Jednak ma to same pozytywne cechy- jako jedyna osoba na świecie wytrzymasz godzinę bez powietrza robiąc w tym samym czasie jajecznicę z 40 jaj przepiórczych.
Zafascynuje Cię mąka ziemniaczana,którą będziesz jeść codziennie w normalnej postaci.W grudniu 2009 zoorientujesz się,że wcale nie służy ona poprawie cery.Odwiedzisz fabrykę czekolady... i tu jest problem bo to jest właśnie część dobrego i złego. Z jednej strony najesz się gorzkiej z dodatkiem torfu zupełnie za darmo,z drugiej chciwie zaglądając do kadzi z kakałem wpadniesz do niej.

Byk.
21.04 21.05
Wróżę... Podróże!
Zacznie się zupełnie niewinnie.Zapiszesz się do przedszkolenego teatrzyku,gdzie zagrasz zbuntowaną marchewkę.Wychwyci Cię przedszkolanka,która ma koneksje w chińskim teatrze.W związku z czym jako zbuntowana marchew udasz się w tournee po Azji.Jednak nie na tym koniec podróży.W drodzę powrotnej na Syberii ulepisz baławana z rosyjkim sprzedawcą jogurtów.I tu wróżę interesy.Zakupisz od niego za całą kwotę zarobioną na tournee 12000 litrów jogurtu szczawiowego.Chociaż to dopiero nadejdzie w okolicach jesienii,ja bym już pomyslał nad większą lodówką...

Bliźnięta.
22.05-20.06
Rok 2009 rokiem złotych interesów.Na ulicy spotkasz osobnika szukającego mebli.Zaprowadzisz go do swojego pokoju i za 11 złotych sprzedasz wszystkie meble.Za te pieniądze zakupisz kilogram cukierków ''mordoklejek''. Będzie ich ok 30 sztuk i wszyskie wsadzisz na raz do buzi.
Twoje ostatnie słowa będą brzmieć ''Kilogram mordoklejków plisss''.Potem na 3 miesiące zamilkniesz i zajmiesz się przeżuwaniem owocu złotego interesu.
Widzę plusy tego wydarzenia.
Rodzina mniej wyda na jedzenie dla Ciebie,a Ty zarobisz 5 złotych grając 5 dni na flecie odwrotną stroną.
Rak.
21.06-22.07
Sama nie mogę uwierzyć w to co widzę... Polecisz w kosmos.
Wszystko za sprawą gry ''Kosmita Mariusz'',którą wygrasz na osiedlowym festynie w rzucie papierową kulą do gara z grochówką.Gra wciągnie Cię do tego stopnia,że stracisz poczucie rzeczywistości.Twój statek wróci gwałtownie na ziemię gdy pomylisz nauczyciela od polskiego z kapitanem Nostromo.Na stacji ''Gabinet Dyrektora'' zakończysz lot w kosmos.
Widzę,że pójdziesz na duże przyjęcie.Towarzyszyć Ci będzie Udziec Wołowy.

Lew.
23.07-22.08
Może zacznę od tego,że farbki plakatowe NIE SŁUŻĄ DO JEDZENIA.
Jaki ma to związek z Nowym Rokiem?
Bardzo duży.Otóż na lekcji biologii pare dni po sylwestrze dowiesz się,że
ludzie zamieszkujący Argentynę mają więcej ciemnych pigmentów w skórze.
Ty też zapragniesz mieć.W ramach tego zjesz całe pudełko brązowych farbek.
Nie wiem dlaczego,ale zapragniesz mieć w domu...
... tory kolejowe.
Zbudujesz je sobie z plasteliny i zapomnisz o szkole ponieważ codziennie będziesz pokonywać trasę Komoda-WC papierowym pociagiem.
Panna.
23.08-22.09
Wypłyniesz na głębokie wody.I to już po pierwszej odwilży.
Postanowisz zdobyć największą kałużę na osiedlu.Pożyczysz nawet akwalung od sąsiada.Srogo się zawiedziesz gdy okaże się,że osiedlowy Bajkał ma 5 centymetrów głębokosci.Mimo to wróże Ci przednią zabawę.
Na lato kupisz sobię deskorolkę bez kółek i dojedziesz nią do Warszawy.
Tam kupisz ołówek i wrócisz do domu.Jednak po drodze zabraknie Ci pożywienia i zjesz go.
W okolicach grudnia wyrośnie Ci w brzuchu mała brzózka ;D


Skorpion.
23.10-22.11
Przestaniesz użwywać wodę.Zaczniesz myć się i pić olej roślinny.
Będziesz mieć błyszczącą skórę,do tego stopnia,że gdy dodasz zdjęcie na naszą-klasę,Twojemu matematykowi pęknie matryca w laptopie.
Tym samym dorobisz się dodatkowej strony na oceny w dzienniku.
Zafascynuje Cię śnieg... Po pierwszych opadach naznosisz 2 tony do swojego pokoju.Gdy stopnieje zaleje Twoich sąsiadów,jednak wybaczą Ci gdy przekupisz ich zupą pomidorową.

Strzelec
21.11-24.12
Wróżę Ci miłość.I to taką ''wielopłaszczyznową''.Pokochasz zapach sklepiku szkolnego i zapragniesz zamieszkać pod ladą... Tam spotkasz prawdziwą miłość życia.Chałke na gorąco... Przeżyjesz zawód gdyż znajdzie się Ona w ustach przystojnego biol-chema.Wygrasz zawody w myciu podłogi na czas.
Nagrodą będzie czerwona szufelka

Koziorożec
22.12-20.01
Kożiorożcu-nie bierz się za biznesy i mówię Ci to ja wróżka.Będziesz sie imać przeróżnych zajęć i biznesów.Od szkółki chwastów aż po ostrzenie naostroznych ołówków.
Pewnego dnia znajdziesz w piórniku wizytówkę telezakupów Mango,zadłużysz się i kupisz maszynkę do obierania ziemniaków i satynową pościel.
To nie koniec wydatków wylejesz kawę na wykładzinę w pokoju nauczycielskim.W związku z powyższym szkoła zmusi Cie do przekazania pościeli szkolnej świetlicy.


Wodnik
21.01-11.02
Wygląda na to,że odkryjesz w sobie nowe talenty.
Idąc do szkoły będziesz skakać na lewej nodze i recytować Odę do młodości (całą!).Będziesz zajadać się sledziami w sosie truskawkowym a w ogrodzie postawisz sobie krasnala,który do złudzenia będzie przypominał Twojego ulubionego nauczyciela.
Tak się zastanawiałem.
I tak się zastanawiałem.
j.w
j.w

Aż mnie głowa rozbolała.
I wiecie co?
Zapomniałem o tym, że mam bloga, a to tylko dlatego, że nie lubię, nie umiem, nie potrafię.
Pomijając to,że nie mam żadnych znajomych, nie umiem bawić się szatą graficzną i ogólnie mój blog nie jest trendy.
No i dobrze.
Tak się zacietrzewiłem, że zapomniałem o tym po co się zalogowałem i co chciałem napisać.
Często tak jest, że się do czegoś przywzyczajamy. Mamy swoje rytuały i według nich żyjemy. Przyzwyczajnia budują nam porządek dnia, bez nich nasz ''wewnętrzny spokój'' zostaje zaburzony
Co zabawne,przyzwyczajamy się nie tylko do dobrego. Np. Ja. Pewnego dnia mama włożyła mi do szafy wyprasowane swetry. Przyzwyczajony jestem do tego, że codziennie wstając do szkoły,pracy (nie cholera!   w pracy nie noszę tego ohydnego wynalazku) rozkładam deskę do prasowania i prasuje ten cholerny żółty sweter. Przez to wstaje 15 minut szybciej. Wyciągnęłem wyprasowany.Zamiast się ucieszyć,wściekłem się. Do tego stopnia że wymiętoliłem go w rękach i dałem do ponoszenia psu. Po czym jak codziennie rano wyjąłem deskę i wyprasowałem. Bo co ja bym zrobił z 15 minutami czasu?! Jeszcze bym wpadł na  jakiś głupi pomysł i np. pouczył bym się chemii. To też takie przyzwyczajnie.  Jestem przyzwyczajony do tego, że pewnien nauczyciel w szkole nigdy nie odpowiada mi na ''Dzień dobry'' tylko ironicznie się uśmiecha. Kiedy usłyszałem odpowiedź zwrotną brzmiącą tak samo jak moja fraza -prawie posikałem się w spodnie z wrażenia. I po co? I po co? Trzeba było nie odpowiadać bynajmniej spodnie byłby suche. 
Nie piszę bez spacji po kropce.Bo jestem do tego przwyczajony. Jeżeli pisze o sobie to z dużej litery,jeżeli idę do szkoły to nigdy nie przepuszcza mnie kierowca autobusu. Jakże wielką krzywdę uczynił mi ten człowiek zatrzymując się na przejściu- burząc tym samym mój porządek dnia.Noszę wszystkie kartki w jednym miejscu,bo czuję się z tym szczęśliwy. Nie umiem robić laurek ani ładnie rysować. Ale przyzwyczaiłem się do tego. Gdybym pewnego dnia narysował samochód bezbłędnie obciąłbym sobie ręce.
Często przyczepiamy się do przyzwyczajeń innych.
Np. udzielamy reprymendy kierowcy w aucie obok,który dłubie sobie w nosie.
Mówimy koledze żeby zmienił skarpetki,bo śmierdzą a i ogladanie myszki Micke'y piąty dzień jest nudne.
I wiecie co?
Nie napisze zakończenia,bo mam w zwyczaju niekończyć rzeczy zaczętych...

sobota, 8 listopada 2008

Horrrroskop

Ze mną nie jest wszystko w porządku...
Napisałem dla Was...
HOROSKOP vol2 xD


Baran.
21.03 – 20.04
Wbrew temu co mówi nazwa Twojego znaku zodiaku wcale nie jesteś baranem.
Czas założyć zimowe palto, jednak czeka Cię niemiłe zaskoczenie -okaże się, że mole zjadły Twój ulubiony szary płaszczyk. W związku z tym wybiegając z domu pomylisz w listopadowej mgle przystanki autbusowe i wsiądziesz do złego autobusu i znajdziesz sie w Bytowie. Tam odkryjesz piękno życia i poznasz swoją licealną miłość. To nie jedyna pozytywna wiadomość. W szkolnej toalecie znajdziesz pachnący papier toaletowy z wytłoczeniami w motylki. Jednak nie daj się zwieść dobrej passie . W szkole oszuka Cię samoobsługowe ksero i ucieknie za Twoje pieniądze do niemieckiego biurowca .

Byk.
21.04 21.05
Z fusów po mojej herbacie mogę odczytać, że odkryjesz w sobie żyłkę przedsiębiorcy i dokonasz transakcji miesiąca. Mianowicie sprzedasz kilogram metali kolorowych, co pozwoli Ci na rozrzutność w sklepiku szkolnym gdzie wykupisz wszystkie zapasy arkuszy kancelaryjnych. Zbudujesz z nich domek koło sali numer 4 i zamieszkasz w nim. To zdecydowanie zły czas na miłość ponieważ zakochasz się w długowłosym, szczupłym blondynie (blondynce),który ma często mokre włosy. Jednak zapłaczesz rzęsistymi łzami gdy odkryjesz,że to tak naprawdę mop pani z obsługi. Przeżyjesz chwilową fascynajcę Mickiewiczem i tak jak on zapragniesz wyemigrować.

Bliźnięta.
22.05-20.06
Rozpocznijmy od tego, że lepiej nie bierz się za robienie omletów na sniadanie. Spalisz mamie ulubioną patelnię teflonową i pod groźbą odpracowywania jej w kopalni odkrywkowej postanowisz pozyskać pierwsze pieniądze. Zgłoś się w tej kwestii do osoby spod znaku ''BYK'' by natchnęła Cię duchem przedsiębiorczości. Postanowisz pobić rekord Guinessa w zbieraniu liści. Jednak po uzbieraniu 7311 stu litrowch worków owych liści zaniechasz tego zajęcia i napiszesz wiersz pt. ''O mój liściu-kiściu''. Jesień to czas ogrzewania się, dlatego wygrasz karnet na darmowe grzanie przez 100 godzin od chojnckiego MZEC-u. Zamienisz go na tabliczkę czekolady. Dlaczego? Nie wiem. Z fusów tak wynika.

Rak.
21.06-22.07
Twój horoskop będzie stosowny to mojej irytacji. Ponieważ dziś wrożę z fusów. Co to ma do rzeczy? Niestety dużo. Zaparzyłam sobię mega dużą herbatę by były lepsze fusy i co? Po wypiciu przypomniałam sobie, że to herbata na przeczyszczenie jelit. Czeka Cię wiele nieprzyjemnych zdarzeń. Po w-fie znajomi zamkną Cie w szatni . Przypomni im sie o Tobie dopiero na gwiazdkę. I tak pomylą Cię z ozdobą choinkową i zawiśniesz na tym pięknym drzewku do wtóru z lampkami typu ''migotki chichotki''. Koleżanka,która zeszłym razem zakupiła Ci pączka sama Ci go upiecze. Jednak pomyli dżem z atramentem i wypadną Ci zęby.Niestety. Jaki wniosek ? Chesz mieć lepsze życie kup mi sagę owocową.

Lew.
23.07-22.08
Ojejku... Fusy z mojej mega herbaty mówią, że przejawisz skłonnosci sadystyczne. Podrzesz koledze zeszyt z fizyki,a zbiór zadań z matematyki podpalisz diabolicznie się zaśmiewając. Jesień nie służy Twoim finansom. Przy zjeżdżaniu z poręczy wysypią Ci się pieniądze na podłogę i jakimś cudem powpadają do ksera. W związku z czym roczne odkładanie 5-cio złotówek możesz zamenisz na 10000 kopii A4.Wybierzesz się na sanki. Brak śniegu będzie tutaj tylko małym szczegółem i tak będziesz sie świetnie bawić.

Skorpion.
23.10-22.11
Jesień służy Twojemu geniuszowi. Skonstruujesz sobie łyżwy i będziesz na nich przyjeżdząć codzennie do szkoły... Sama jestem ciekawa jak to zrobisz :P . TO ZŁY CZAS NA MIŁOŚĆ!!! Fusy mówią to aż za dobrze. W zamian za to będziesz znać godziny przyjazdów i odjazdów pociągów na Śląsku. Na Twoim miejscu zachorowałabym i została w domu. Dlaczego? Bo Twoja wychowacznyni zaprosi Cię do domu i niefortunnie przewrócisz w nim regał z książkami na którym bedzie stał złoty porcelanowy słonik. Myślisz,że jest źle? Skądże! Mało kto tak dobrze wie kiedy przyjeżdża pośpieszny do Katowic.

Strzelec
21.11-24.12
Ustrzlisz niesamowitą okazję. Zakupisz 100 litrów płynu do płukania o smaku kiwi. Dlaczego smaku? Poniważ pomyślisz,że to nektar i po wypiciu 40 litra zorientujesz się jak bardzo się pomyliłaś (eś). Coż mogę poradzić... Jedynie moją herbatkę na jelita. Jednak to nie koniec... Podczas zabawy zapaliniczką zapalisz sobie szal. A,że będzie działo się to w Warszawie dostrzegą Cię jurorzy ''Mam talent'' i znajdziesz się na youtube pod linkiem ''smażony szal''.

Koziorożec
22.12-20.01
Przede wszystkim będzie Ci niewygodnie. Dostaniesz dziwnej manii noszenia rzeczy tył na przód. Rzekomo będzie miało przynieść Ci szczęście. Szczescie można rozpatrywać na wiele różnych sposobów. To Twoje będzie takie,że zrzucisz pamiątkową tablicę z absolwentami z 1999 roku. Dostaniesz nową zieloną kanapę do pokoju co dziwne zaczniesz spać na podłodze,ponieważ kolor kanapy jest taki sam jak zbioru zadań z matematyki i będziesz się panicznie na nią usiąść. Polepszenie passy powinno przyść na wiosnę 2821 roku.

Waga
23.09 – 22.10
UPS!To ja może jednak pójdę na to wrózbiarstwo do CKU... Jakoś ostatnio tak się złożyło,że zapomniałam napisać co Cię czeka... ''W tym tygodniu w pracy przyda Ci się Twój lotny umysł. Czasami miewasz tendencję do robienia czegoś „po łebkach”, ale wtedy umiesz również braki nadrobić miną''. Tak mówi ''profesjonalny'' horoskop. Ale tylko ja i moje fusy mają rację. Z tego co widzę to... wygrasz dywan perski! Ale,że dostarczą Ci go ludzie o ciemnej karnacji i skórzanych kurtkach stracisz połowę mieszkania. Ale teraz zacznie sie dobra passa. Dzięki quizowi ''Co wiesz na temat Domestosu'' Wygrasz zapas pasztetu ''Firmowego'' 4 life.

Wodnik
21.01-11.02
To dobry czas na miłość. Jednak nie do osobnika płci przeciwnej. Pokochasz technologię Appla i spędzisz w pracowni informatycznej dwa tygodnie bez jedzenia i picia grając w I- sapera. Spadnie Ci na głowę encyklopedia w związku z powyższym dorobisz sie guza. Jednak im będzie on większy tym bardziej polubisz układanie pasjansa. Aha... uważaj na meningokoki,bo możesz zachorować i nie przyjść do szkoły.

Ryby
20.02-20.03
Ryby... Jeju... Wykręciłabym się potłuczeniem kubka,ale to zły argument. W Twoim życiu zajdzie wiele zmian. Tornister zamienisz na plastikową torbę biodegradowalną. W takiej sytuacji zadzwoniłabym to przyjaciela wróżbity jednak usunął mnie ze znajomych na naszej-klasie i nie komentuje mi zdjęc na fotce... Więc... sama muszę dociągnąć ten horoskop... Przeżyjesz fascynację dyskotekami i zakupisz sobie do domu stroboskop. Czekają Cie wydatki szkoła obciąży Cię wydatkami za mydło w płynie,które będziesz zużywać w nadmiernych ilościach.


Wasza oddana,kochana,wspaniała,cudowna,przewidywalna,idealna Kaszubbisylla.

jestem jednak do dooooopy wrozka.... zapomnialam o pannie xD

Panna
Pani Panno.Yyy... Znaczy jeżeli jesteś facetem to możesz czuć się pokrzywdzony,ze jestes spod tego znaku.Dlaczego? Bo to co tu napiszę sprawdzi się nieazależnie od płci ;D Kupisz sobie nową różową spódniczkę mini do kompletu z różową bluzeczką, zeszytami okładkami i długopisami.
W trosce o środowisko będziez się żywić marchewką oraz linoleum. Odkryjesz ,że przez przypadek zostały skonsumowane Twoje klucze od domu. W zamian za to wysypiesz tacie podjazd do garażu wygranymi w loterii fantowej cukierkami. To dobry czas na miłość. Szczególnie tą do różu.

czwartek, 30 października 2008

Na początek...



Najbardziej znany komunikator powstał wtedy,kiedy jeszcze nie wiedziałem co to jest wi-fi.
Był to rok 2000 czyli wtedy gdy wierzyłem w istnienie Batmana.Jednak tak stare jak ten komunikator są opisy użytkowników,którzy z niego korzystają.Niezliczony raz patrząc na listę kontaktów stwierdziłem,że warto byłoby dokonać analizy sensu tych opisów.O tyle o ile istnienie i działanie gadu-gadu zrozumiałem w erze gdy wierzyłem w Batmana,to opisów jak nie rozumiałem tak nie rozumiem.Postaram sie jednak dokonać małej analizy zarówno ich jak i ich twórców.
Zabawę w socjo-macjo-pscychologa czas zacząć.

''NiE Chcem Siem jush smucic ;/ oN nee Jest tego Wart'' <---- Czyli... Odrzucone serce 14-latki woła o pomoc.Twórczyniami tego typu opisów są dziewczęta,które uważają,że są już dojrzałymi kobietami.Przedział wieku to zwykle 12-14 lat,a podmiotem lirycznym opisów jest nażelowany,wypachniony wodą ''Romantic-plastic'' amant. Jest zwykle starszym co nie znaczy mądrzejszym osobnikiem.Słynie z łamania serc biednych nastolatek,które marzną siedząc na ławeczce przed dyskoteką czekając na spojrzenie obiektu westchnień.Jednak głownym celem amanta jest rzucenie paru ''namiętnych'' spojrzeń i zostawienie zauroczonego dziewczęcia.Słynie z rozlicznych znajomości,czego moze dowieść jego konto na naszej-klasie.Jak obliczyć jego iloraz inteligencji?Bardzo prosto liczbę znajomych z nk mnożymy przez 0.000008 i otrzymujemy IQ. liczy.Czasami jest stosowany wyjątek.Twórczyni opisu zwraca się anaforą do Amanta ''Ty Booouuuraku jush Ciem nie kocham! !''.Tu nie ważny jest styl,gramatyka czy ortografia.''Najważniejsze jest to zeby swiat wiedział że cierpiem'' -Ania 13 lat. ''Myję ząbki,golę paszki-karmię dzisiaj głodne ptaszki'' <------ Czyli... Niech wszyscy wiedzą co robię.Twórcy tego opisu to swego rodzaju snobowie.Chcą pokazać wszystkim,że aktualnie mają coś lepszego i bardziej wyszukanego do roboty niż korzystanie z gadu-gadu.Często próbują w ten sposób pokazać,ze w ich domu są podstawowe artykuły gospodarstwa domowego takie jak mydło,szampon i papier toaletowy.Jeżeli szukam co wieczór spodni od pidżamy nie wstawiam opisu ''Hi hi,znów nie wiem gdzie moje spodnie w tygryski położyłem''.Uważam,że trzeba być bardzo odważnym żeby pokusić się o totalną abstrakcję i napisać ''Bieguneczka,zaraz wrócę''. Istoty tych opisów naprawdę nie rozumiem,może tworzą je altruiści,którzy dzielą się KAŻDĄ czasteczką swojego życia? ''Ahh^^ ale był lansss o loooool ale bk. O ja xD haha xP Wy wiecie :D''<----- Czyli... Jeżeli nie jesteś w naszej elitarnej paczce to nie wiesz o co nam chodzi.Generalnie rzecz biorąc opisy te tworzy parę osób-''Elytarna grupa imprezowa''.Nie jesteś z nimi?Zazdrość, na pewno ominie Cię wielka przygoda,niezapomniane doznania i to poczucie ''Wielkiej beki''.Jednak jak smutna rzeczywistośc wykazuje,że owa ''beka'' to przewrócenie pojemnika na ubrania PCK,a sposób pisania i zachowania twórców opisu to rozpaczliwa próba zwrócenia na siebie uwagi.Sposób dobry-jednak zamiast spojrzeń pełnych podziwu,wiele spojrzeń przepełnionych politowaniem i pogrardą. ''And she looks like smash potato... I'm in love''.<----- Czyli... Opisy po angielsku,których ich twórcy nie rozumieją.Czesto użytkownicy komunikatorów ''tworzą'' opisy po angielsku nie rozumiejąc do końca co tworzą.Nie raz zdarza się,że zdążą kogoś albo obraźić albo do siebie zniechęcić.Niestety sami ich twórcy uważają się za purystów lingwistycznych zamiesczając pozdrowienia dla swoich ukochanych w różnych językach :''I love my garfield''.Często pisza i opisują coś i nie mają pojęcia,że garfiled to sympatyczny kotek z kreskówki,a nie dziewczyna. Opisy będą istnieć dopóki doputy komunikatory będą miały rację bytu.Mówią wiele o ich właścielach często ujawiając ich osobowość.A Ty jakie tworzysz opisy?

Ten sam adres,inne myśli...

Witajcie.
Pod tym samym adresem lecz już z inną treścią ; )
Kilka razy dzisiaj już wcisnąłem ''backspace'a'',bo notka powitalna mi nie wychodzi.
Pozostaje mi Was serdecznie pozdrowić i życzyć miłego czytania...

Marcin.